"We seldom think of what we have but always of what we lack"
Schopenhauer
gryczane karobowe naleśniki z czekoladą daktylową i dżemem figowym podane z dżemem śliwkowym i bananem
vegan carob buckwheat crepes with date chocolate and fig jam topped with some plum jam and banana
Ajajjaj, coż to się dzieje? Wiele zmian, mało czasu, efekt widoczny ;) Miłego weekendu :)
Przepis:
1/2 szklanki mąki gryczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka karobu
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżka zmielonego siemienia lnianego + 4 łyżki ciepłej wody
1/2 rozgniecionego banana
+mleko/woda/whatever do odpowiedniej konsystencji (czyli bardziej płynna niż na pancakes, z tego co pamiętam to ok. 1 szklanki, ale to zależy od mąki)
Standardowo - wieczorem mieszamy siemię z wodą, odstawiamy na noc, rano mieszamy z resztą składników i pieczemy. Tylko uwaga przy przewracaniu, łatwo mogą się rozpaść.
Recipe:
1/2 cup buckwheat flour
1/2 tsp baking soda
1 Tbsp carob
1/2 tsp ground cinnamon
1 Tbsp ground flaxseed + 4 Tbsps warm water
1/2 mashed banana
+milk/water/whatever to desired consistency (more fluid than to pancakes, as far as i remember it was about 1 cup but it depends on the flour)
In the evening, mix ground flaxseeds with water and set aside. In the morning, mix everything up and fry your crepes. Carefully, they split up quite easily.
Na koniec, w myśl cytatu - pomyślcie o min. 5 rzeczach, które macie i z których jesteście dumni/dumne. Czy to nie one czynią was wyjątkowymi i jedynymi w swoim rodzaju?