niedziela, 18 sierpnia 2013

42. lodówka dobrą rzeczą jest.


kokosowe pierożki kukurydziane z żurawiną w bananowym sosie czekoladowym z chili i malinami oraz powidłami śliwkowymi
coconut groats dumplings with dried cranberries in chocolate chili banana sauce and raspberries and plum jam on top 








Nie miałam pomysłu na jakiekolwiek śniadanie. W lodówce stało mleczko kokosowe, które przydałoby się wykorzystać, tylko na co? Hmmm.... jest! Ugotuję kaszkę kukurydzianą. No dobra, geniuszu, a jutro ma być gorąco. Co teraz? Takim oto sposobem, wstawiłam ją do lodówki, rano pokroiłam na pierożki. Ale tak na sucho? O, w zamrażarce leży sobie banan. No to miksujemy banana z kakao, dodajemy szczyptę chili i rozpuszczoną czekoladę. Przy okazji wyciągając maliny natrafiamy na powidła śliwkowe. I królewskie śniadanie gotowe.









Angielski na dziś:

sweep something under the carpet - zatuszować; ukrywać coś

I can't believe that the police swept the child-beating incident under the carpet.






Śniadanie bierze udział w akcjach:
Wszystko z malinami         Kokosowe wariacje




Czy tylko ja ostatnio mam wzmożone zapotrzebowanie na węglowodany? ;)
PS. Ten sos smakuje jak lody ^^ 





4 komentarze :

  1. Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam ;) najpierw ugotowałam kaszkę kukurydzianą na mleku kokosowym (na 1 szklankę mleczka wsypałam jakieś 4-5 łyżek kaszy), gotowałam do lekkiego zgęstnienia, wylałam na podłużny półmisek (przepłukany, potem kasza odchodzi bez problemu), wstawiłam na noc do lodówki i rano pokroiłam tak, że przypominały pierożki ^^ możne je jeszcze podsmażyć, ja tego nie zrobiłam ze względu na niechęć do kuchenki ;) i dorobiłam sos, bo na sucho były niefotogeniczne ;)

      Usuń
  2. bardzo ciekawy pomysł!! pysznie podałaś ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. słodkie do przesady! a gdzie białko?

    OdpowiedzUsuń