poniedziałek, 26 sierpnia 2013

50. czy wiesz, co jesz?


misiomanka 
bearywoman







Dzisiaj miałam ochotę na wszystko. Dosłownie. Więc wszystko, co w szafce było otwarte, a co przy okazji chętnie bym zjadła, znalazło się w bananowej owsianko-mannie. Pewnie nie wymienię wszystkiego, ale były tu nerkowce, orzechy laskowe, migdały, orzeszki ziemne, papaja, daktyle, jagody Goji, pestki dyni, pestki słonecznika, morwa biała... Eee i więcej nie pamiętam ^^ Fajnie jeść takie śniadanie, z każdym gryzem zastanawiasz się, co jesz ;)






Pierwsze skojarzenie - wygląda jak mój miś, więc będzie misiomanką :D (jeśli ktoś by się zastanawiał - nosek to kostka gorzkiej czekolady). Należało mi się, czeka mnie dziś ciężki dzień. Trzymajcie kciuki! :)









Naaajgrubsze pancakes w mojej karierze, nadziane masłem ciasteczkowym. Na dzisiejsze drugie śniadanie.






Angielski na dziś:

draw a blank - nie móc sobie czegoś przypomnieć

Why do we recognise a face, but sometimes draw a blank when it comes to the name? 







7 komentarzy :

  1. misiomanka tak pozytywnie nastraja na cały dzień :) a te placuchy kuszą jeszcze bardziej, takie grubaśne *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle dodatków smakuje najlepiej, w szczegolności takich zdrowych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O! To ja wpadam na drugie śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Drugie śniadanie - jak dla mnie - bomba! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście bo kostka gorzkiej czeko to rozpuusta wielka i totalne zasłodzenie;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to chodziło mi o całe śniadanie, na zdjęciu tego nie widać, ale dodatków było dużo ;) Napisałam to w nieodpowiednim miejscu, tyle.

      Usuń