piątek, 12 lipca 2013

12. smoothie i właściwości pieczonego banana


bananowe smoothie z oatgurtem i czekoladowym masłem orzechowym, kokosowo-orzechową granolą i czereśniami
banana chocotale peanut butter oatgurt smoothie with coconut-nut granola and fresh cherries






Co prawda dzisiaj pogoda na smoothie nie najlepsza, ale trudno ;)
Do porcji jak na zdjęciu użyłam jakieś 1,5 szklanki oatgurtu, upieczonego(!) banana, 2 łyżeczek czekoladowego masła orzechowego i blednera ;) Wstawiłam na noc do lodówki, świetnie zgęstniał (pewnie za sprawą banana). Rano wsypałam na wierzch trochę granoli i nie mogłam oprzeć się tej miseczce czereśni, uwielbiam je :D

The truth is that today's not a good day for a smoothie because of cold and rainy weather but it doesn't matter ;)
To make a portion similar to the one on this photo I used about 1,5 cup of oatgurt, baked(!) banana, 2 teaspoons chocolate peanut butter and blender ;) I left it in the fridge overnight so it thickened perfectly (I suppose it's because of the banana). In the morning, I topped it with granola and couldn't resist this small bowl of cherries, I love them! :D







Wczoraj naszła mnie ogromna ochota na coś w tym rodzaju. Rośliny strączkowe są świetne w daniach zarówno wytrawnych jak i tych na słodko. Trochę zmodyfikowałam powyższy przepis, dodając rodzynki i czekoladowe masło orzechowe. Bardzo polecam, ciasto jest pyszne! 
Piekąc je, spontanicznie włożyłam przekrojonego na pół banana do piekarnika, a potem zastanawiałam się, po co ja to w ogóle zrobiłam i co mam z nim zrobić. I tak oto powstało dzisiejsze śniedanie :)

Yesterday I had really huge craving for something like this. Legumes are great in both sweet and sour dishes. I modified the original recipe a bit by adding some raisins and chocolate peanut butter to the batter. I strongly recommend this cake, it's divine!
While baking, I put one cut in two banana in the oven and then I was wondering why I actually did this and what to do with it with hindsight. And that's how my today's breakfast came into existance :)





PS. Przepraszam za dzisiejszą jakość zdjęć, widać jak pogoda się psuje to i sprzęt odmawia współpracy ;)




Przepis bierze udział w akcji:
Śniadanie prosto z lodówki!




1 komentarz :

  1. mmm smoothie z masłem orzechowym !! jakie to pyszne ;D i fajne to zdrowe ciacho ;)

    OdpowiedzUsuń