...where vegan cooking is awesome and cookies are pretty ^^
czekoladowe ciasteczka meksykańskie z chili
chocolate chili mexican cookies
Ponad 5 godzin w busie, parę godzin czekania, tłumy ludzi, mokre koszulki, trudności z oddychaniem, pełno emocji, dobre jedzenie i towarzystwo, 'no sleep no fun'... ŁÓDŹ. Koncerty są moim żywiołem, spotyka się na nich ludzi podobnych do ciebie, dzielących podobne pasje, przeżywających muzykę w ten wyjątkowy sposób. Ta atmosfera, dzielenie wspólnych wrażeń... I tylko czasami wydaje się, że stoi się po złej stronie sceny ;)
Śniadania były, a i owszem, pyszna halava i pół słoiczka masła orzechowego, tylko zdjęć brak (tak to już jest ;). Za to ciasteczka idealnie oddały wrażenia pokoncertowe - mocne, palące, dla odważnych ^^
W ramach bonusu zamieszczam mój dzisiejszy obiad:
naleśniki z nadzieniem cebulowo-groszkowym z pistacjami, polane tahini i podane z grillowaną cukinią oraz ogórkiem małosolnym
crepes with onion-peas filling with pistachios, topped with tahini and served with grilled zucchini and pickle
Bardzo oryginalne - i śniadanie i ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńczekaloda + chili = pychotka :D Zapraszam!
OdpowiedzUsuńoszalałam właśnie z zazdrośći widząc te naleśniki
OdpowiedzUsuńHaha, dziękuję ;)
UsuńNie chwaląc się, były przepyszne ^^
naleśniki wygrywają !! są świetne ;)
OdpowiedzUsuń